Tak naprawdę to sukces Oskara Prokopa, który otrzymał tytuł najlepszego bramkarza turnieju Silesia Bisset Cup. Uczeń klasy I Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Hokeja na Lodzie w Sosnowcu i zawodnik drużyny SMS w następujący sposób skomentował otrzymane wyróżnienie:
„…Jestem bardzo zadowolony ze zdobycia tytułu najlepszego bramkarza turnieju. Nie spodziewałem się tak zaszczytnego wyróżnienia, dlatego byłem zdziwiony i zaskoczony, kiedy dowiedziałem się o tej nagrodzie. Właściwie to usłyszałem o wyróżnieniu, kiedy z kolegami oglądaliśmy końcową ceremonię turnieju na laptopie. Akurat byłem wtedy na zgrupowaniu Reprezentacji Polski U18 w Krynicy. Najpierw wręczano nagrody najlepszemu trenerowi itd., no i potem nastąpił czas na ogłoszenie najlepszego bramkarza. Ten moment mnie interesował najbardziej, komentator powiedział, że tytuł najlepszego bramkarza turnieju otrzymuje zawodnik z drużyny SMS PZHL Sosnowiec i potem, że się nazywa Oskar Prokop. Koledzy od razu spojrzeli na mnie i zaczęliśmy się śmiać, oczywiście z radości. Trochę mi przykro, że nie brałem udziału w finale i nie dostałem nagrody na miejscu w Katowicach. Niestety przegraliśmy, ale i tak myślę, że sezon był udany i osiągnęliśmy zaszczytne drugie miejsce. Muszę też powiedzieć, że duży udział w zdobyciu tytułu najlepszego bramkarza mają inni zawodnicy, trenerzy, kierownicy, rodzina itd. Broniłem w większości spotkań, oprócz play off. Turniej mi się podobał i myślę, że prawie wszystkie drużyny były na porównywalnym poziomie. Byliśmy jedyną polską drużyną między czeskimi zespołami. W Czechach grałem wiele sezonów i dlatego miałem w większości przeciwnych drużyn – kolegów. Niektórzy po pierwszym wspólnym spotkaniu byli zdziwieni, że gramy tak dobrze. Mam nadzieję, że będziemy brać udział w tym turnieju w następnym sezonie, ponieważ myślę, że możemy porównywać poziom czeskiej ligi do polskiej, obserwować różne style gry, no i możemy pokazać, że potrafimy grać w hokej…”