Stało się dobrym zwyczajem naszej szkoły, że przed Świętami składamy wizytę w świetlicy środowiskowej. Zostaliśmy tam zaproszeni przez stałych bywalców świetlicy „Rekiny”.
Najpierw było gromadzenie prezentów: ubrań, zabawek, słodyczy, książek, pomocy szkolnych. Potem wielkie pakowanie i…
Późnym popołudniem podjechaliśmy pod niepozorny domek. Przywitała nas gromadka dzieci i pani Bożena. Z pomieszczenia biło przyjemne ciepło wielu zaciekawionych oczu i mocno rozpalonego kominka.
Były konkursy, zabawy, kolędy i wspólne przygotowanie kart świątecznych dla osieroconych kolumbijskich dzieci, którym porwano albo zamordowano rodziców z powodu wiary w Jezusa Chrystusa. Wszyscy zostaliśmy obdarowani. Dzieci prezentami, my kartkami świątecznymi i uśmiechami dzieci. Jesteśmy zaproszeni, by częściej odwiedzać to miejsce. Niekoniecznie z prezentami. Z dobrym słowem, zachęceniem do nauki, do zabawy, do realizacji swoich marzeń. Dziękujemy wszystkim za wsparcie rzeczowe, finansowe i każde inne. Bez Waszej pomocy ten dzień nie byłby taki, jaki był.
A.O.
Wizyta w świetlicy była dla mnie nowym doświadczeniem. Cieszę się, że mogłem sprawić radość dzieciom ze świetlicy, organizując różne gry i zabawy. Zobaczyłem, że nie możemy patrzeć tylko na siebie, ale musimy pomagać innym. Wyrażam wielką chęć powrotu do tego miejsca. Było świetnie.
Karol
Wszyscy jesteśmy pod dużym wrażeniem wizyty w świetlicy środowiskowej. Przyjęto nas bardzo serdecznie. Mogliśmy sprawdzić się w roli wychowawców, prowadząc różne zabawy. Jesteśmy bardzo zadowoleni i cieszymy się, że mogliśmy sprawić tyle radości dzieciom. Na pewno będziemy chcieli pojechać tam za rok.
Damian, Olek, Karol